Znamy przyczynę śmierci Matthew Perry'ego. Jest raport z sekcji zwłok aktora
Matthew Perry 28 października 2023 roku został znaleziony martwy w jacuzzi swojego domu w Los Angeles. Wiadomo, że niedługo wcześniej wrócił do domu po grze w pickleballa. W jego domu nie znaleziono żadnych narkotyków i niedozwolonych substancji. Były tam jednak obecne leki na receptę i stany lękowe. Aktor miał 54 lata.
Dlaczego Matthew Perry zmarł?
W piątek 15 grudnia, późnym wieczorem czasu polskiego, biuro lekarza sądowego w Los Angeles opublikowało raport z sekcji zwłok aktora. Wynika z niego, że badanie krwi Matthew Perry'ego wykazało obecność ketaminy. W dokumencie zaznaczono, że aktor „stosował terapię z jej wykorzystaniem z powodu depresji i stanów lękowych”.
„Biorąc pod uwagę wysoki poziom ketaminy wykryty w jego pośmiertnych próbkach krwi, głównym skutkiem śmierci jest zarówno nadmierne pobudzenie układu krążenia, jak i depresja oddechowa” – przekazał lekarz. Oznacza to, że aktor zmarł w wyniku działania psychoaktywnej substancji, a następnie utonięcia.
Podkreślono ponadto, że ketamina w chirurgii stosowana jest także jako środek znieczulający, jednak wykorzystywana jest także jako narkotyk relaksacyjny. Lekarze zaznaczyli, że może ona powodować także krótkotrwałe halucynacje.
W raporcie odnotowano, że Matthew Perry poddał się ostatniemu zabiegowi medycznemu półtora tygodnia przed tym, jak znaleziono go martwego, i jeżeli wówczas podana mu została ketamina, w dniu jego śmierci nie powinna ona już być wykrywalna w organizmie.
Jednocześnie w dokumencie czytamy, że do śmierci aktora przyczynić się mogły także inne czynniki, jak choroba niedokrwienna serca, na którą cierpiał i działanie buprenorfiny – leku, który stosuje się w leczeniu uzależnienia od opioidów.
Aktor przez całe życie walczył z uzależnieniami
Matthew Perry urodził się w 1969 roku w Ottawie w Kanadzie. Jako nastolatek przeprowadził się do Los Angeles. W młodym wieku zaczął występy w „Boys Will Be Boys” jako Chazz Russell. Ogromna popularność spadła na niego, gdy wcielił się w Chandlera Binga w serialu „Przyjaciele”, w którym grał w latach 1994-2004. Na małym ekranie partnerowali mu Jennifer Aniston, Courteney Cox, David Schwimmer, Matt LeBlanc i Lisa Kudrow.
Aktor wspomniał w 2016 roku w wywiadzie dla BBC Radio 2, że tak naprawdę niewiele pamięta z trzech lat nagrywania show. Przez ten czas często znajdował się pod wpływem alkoholu i narkotyków. Perry przez lata zmagał się z uzależnieniem i poddawał się licznym odwykom.
W zeszłorocznym wywiadzie Matthew Perry przyznał, że nie chce wracać do oglądania „Przyjaciół”. – Nie oglądałem ich i nie będę obejrzę, bo mógłbym wymieniać: „Picie, opiaty, picie, kokaina” – przyznał. – Mógłbym powiedzieć sezon po sezonie, jak wyglądałem. Dlatego nie chcę tego oglądać, bo właśnie to bym widział – stwierdził. O swoich zmaganiach z uzależnieniem serialowy Chandler pisał otwarcie także w wydanej w 2022 roku autobiografii „Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz”.
Po roli w „Przyjaciołach” Matthew Perry zagrał w komediach „Polubić czy poślubić”, „Jak ugryźć 10 milionów” czy „Jak ugryźć 10 milionów 2”. Grał także w serialu „Prezydencki poker” oraz filmie „Młodzi gniewni. Historia Rona Clarka”, za którą otrzymał nominację do Złotego Globu i Emmy. Popularna stała się także komedia „17 Again”, w której aktor zagrał z Zackiem Efronem.